oelka |
Moderator |
|
|
Dołączył: 14 Lis 2005 |
Posty: 365 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa-MDM |
|
|
|
|
|
|
ArturSch napisał: |
Czyli odszczekuję "ilość kilku szt.".
Dziękuję za zwrócenie mi uwagi
Jednak w sprzeczności z powyższym cytatem stoi informacja, że Pm 36 chodził w DB z oznaczeniem Br18-602. Źródła bywają rozbieżne. |
Z tym sie trudno zgodzic. Jest zdjecie z LVA Grünewald z 1944 roku, jak stoi bez otuliny z numerem 18 601. Sluzyl tam za parowoz hamulcowy. Ciekawe, ze posiada wiatrownice i podwojny komin, znany raczej z Pm36-2. Przenumerowanie tego parowozu jest otoczone jak i wiele innych rzeczy tajemnica. Zwlaszcza, ze odbylo sie zapewne dosc pozno, dopiero w 1944 roku. Czy powojnie trafil do DB? Watpliwe. Zwlaszcza, ze istnieje w Petersburgu dokument o kasacji lokomotywy 18 601, w pazdzierniku 1952 roku na kolejach bialoruskich. Niestety nie sposob okreslic co sie dzialo miedzy 1944 rokiem, a 1952 z ta lokomotywa.
Zrodla: P. Terczynski - Parowoz Pm36-1, Swiat Kolei 6/2001 str. 10-16
M. Plociennik - Feniks z popiolow, Swiat Kolei 1/1995 str. 3
T. Suchorolski - Pm36, Wciaz wspanialy, oplywowy - wciaz tajemniczy parowoz... Koleje Male i Duze 1(3)/2001 str. 7-9; Koleje Male i Duze 3(5)/2001 str. 8-9
Krzysztof |
|