oelka |
Moderator |
|
|
Dołączył: 14 Lis 2005 |
Posty: 365 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa-MDM |
|
|
 |
 |
 |
|
Cobrix napisał: | Zalamala mnie niestety BR52. Zatrzymala sie ledwo wjechala na wzniesienie, a potem okazalo sie ze nie nawet moze sobie dac rady z 4czlonowo Bipa (kolka metalowe) na lekkim wzniesieniu (4cm na 2,2m). (...) 101 i 52 zdarzylo sie juz nie ruszyc - musialem je szturchnac. Wszystkie te bajery o kolach zamachowych, wybiegach, kulturze pracy silnika Tilligow to dla mnie marketingowy belkot . |
A to ciekawe spostrzezenie. Moja BR52 pochcodzaca z poczatkow produkcji tego modelu (1999/2000), nie sprawia zadnych problemow. Jedyny problem byl obreczami przyczepnosciowymi. I tyle.
Jesli chodzi o jej mozliwosci to na prostym plaskim torze uciagnela sklad o masie 1kg (z dymnica do przodu - w przypadku jazdy tendrem do przodu - -800g). Na torze o pochyleniu 6%, bez zrywania przyczepnosci, 800g.
BR101 moze miec pewne problemy: ta lokomotywa wymaga toru w dobrym stanie, czystego aby jezdzila prawidlowo.
Krzysztof |
|