oelka |
Moderator |
|
|
Dołączył: 14 Lis 2005 |
Posty: 365 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa-MDM |
|
|
|
|
|
|
perdurabo napisał: | czy takie przeróbki są możliwe? |
Najpierw co mozna:
BR86, w Polsce pracowala jako TKt3 i wsrod maszyn tej serii byly parowozy uproszczonej budowy wojennej, takiej jak model Tilliga.
BR56, a dokladnie BR56.20-29, z tym ze w Polsce wystepowal jako Tr6.
Tr5 to BR56.2-8, ktory nie jest produkowany w wielkosci TT.
Teraz co sie nie da:
BR35 jest to powojenne oznaczenie parowozu, ktory pierwotnie wystepowal jako BR23.10 i zostal zbudowany w NRD w koncu lat 50. Juz chocby dlatego nie ma nic wspolnego z Ol12, czyli 35.2-3, 35.3, 35.8, pochodzacych z czasow KPEV.
BR81 jest to typowy parowoz znormalizowany DRG, ktory w Polsce nigdy sie nie pojawil. Do maszyn przemyslowych typy OS i Slask oznaczonych seria TKp jest tylko troche podobny. Mozna w wielkosci TT pokusic sie o jego przebudowe, ale to niesie ze soba spore zmiany w konstrukcji modelu: inne polozenie budki maszynisty, inny uklad kolpakow na kotle...
BR92 to jest seria obejmujaca bardzo rozne konstrukcje tendrzakow, z czterema osiami wiazanymi, budowane dla prywatnych przewoznikow. TKp1 to 92.5-10 (T13 KPEV), podczas gdy model w TT to maszyny o numerach z zakresu 92.60, zreszta zbudowana w 1927 roku przez O&K, specjalnie dla linii w poblizu Weimaru. TKp1 natomiast powstaly prawdopodobnie w latach 1906-16.
Krzysztof |
|