oelka |
Moderator |
|
|
Dołączył: 14 Lis 2005 |
Posty: 365 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa-MDM |
|
|
 |
 |
 |
|
DBv napisał: | oelka napisał: |
Zadna z lokomotyw DR i DB, pokazana na zdjeciach powojennych nie posiada odgarniacza. |
Nie będę odnosił się do całości wypowiedzi, bo porusza ona kwestie co do których się nie wypowiadałem, tym bardziej nie negowałem. Nie do końca jednak rozumiem to zdanie, bo pojazdy z takim lemieszem najwyraźniej jednak się pojawiały. No chyba, że Altenburg nie leży w byłym NRD, a oznaczenie 52 1538-9 nie wskazuje na lata 1970 - 1980. Aaaa, byłbym zapomniał:  |
Z tak zacytowanej mojej wypowiedzi wynika bzdura, poniewaz zdanie zostalo wyrwane z kontekstu wypowiedzi. W odniesieniu za to do calosci tekstu napisalem przeciez, ze ksiazce poswieconej powojennej historii tych lokomotyw "Kurze Geschichte der Kriegslokomotiven Baureihe 52 und ihr Verbleib in Ost und West" omawiajacych historie tej serii lokomotyw nie ma ani jednego powojennego zdjecia BR52 DB i DR z takim odgarniaczem, mimo ze rozdzial o niemieckich BR52 jest jednym z obszerniejszych w ksiazce. Czy to oczyms nie swiadczy? Przejzyj jak mozesz kolejne roczniki MEB, skoro na to czasopismo sie powolujesz i zobacz ile jeszcze BR52 z takim odgarniaczem pojawi sie na zdjeciach.
A oznaczenie 52 1538-9 wskazuje na lokomotywe 52 438 (bo taki miala numer przed 1970 rokiem), wyprodukowana przez Borsiga, w 1943 roku. Dokladnie w 1970 i potem w 1980 roku stacjonowala w Altenburgu, czego nikt nie neguje i w 25.07.1986 tam zostala skreslona ze spisu. Tak wiec nie ma powodow by podwarzac fakt, ze Altenburg lezal w NRD, a twoj ulubiony parowoz tam przebywal i byl jednym z najdluzej pracujacych lokomotyw parowych w NRD. Byc moze, ze z tym odgarniaczem dotrwal az do konca swoich dni, ale nadal nie oznacza to, ze wsrod 800 lokomotyw BR52 DR bylo to zjawisko powszechne. A moze ta lokomotywa byla jedyna, ktora tyle lat przetrwala z tym odgarniaczem? Na okladce wspomnianej przeze mnie ksiazki jest zdjecie fabryczne 52 3106 pochodzacej z tej samej fabryki Junga co 52 3232, ktorej model jest produkowany przez Tilliga. Na zdjeciu fabrycznym lokomotywa ta nie posiada takiego odgarniacza jak wspomniana przez ciebie maszyna. A zatem mozna calkiem domniemywac, ze maszyny z zakladow Junga, a w tym i wzor dla modelu Tilliga tego odgarniacza mogly nie miec. W przeciwienstwie do tych wyprodukowanych przez Borsiga. Jezeli uwazasz, ze ten odgraniacz byl mniej czy bardziej powszechnie stosowany to poszukaj danych, ktore by na to wskazywaly. Byla by to bardzo cenna informacja dla modelarzy posiadajacych model tego parowozu w oznaczeniach DR.
Ja w kazdym razie jesli dotre do danych na ten temat nieomieszkam o nich napisac.
Krzysztof |
|