Forum modelarzy TT oraz MK [ Forum ZAMKNIĘTE ]

Charakterek · Moderator

no fakt, miał, zapomniałem o nim. Ale to tak charakterystyczny lok, że musiał mieć swoje podwozie... Podobnie jak 334

oelka · Moderator

Piottrw · Starszy Młotkowy

witam
Przedewszyskim smarować. Jak coś ciężko chodzi wewnątrz wózka rozebrać go na czesci i elementy metalowe ślimaki, osie, wyczyścić (ja leję wd 40) potem wycieram do sucha i po złożeniu nakładam małą ilosć smaru grafitowego (super wycisza). Należy zwrócić uwagę na plastikową ramę wóżka. Gniazda na osie pewnie są już ze starości rozrzerzone ale to nic. Można je delikatnie przewężyć super glue ZACHOWAĆ OSTROŻNOŚĆ

! POCZĄTKUJĄCYM ODRADZAM. Trzeba jeszcze przesledzić całe przeniesienie napędu od silnika do wóżków. Wazne jest ułożenie osi. Ja tak dobieram żeby skos zębatek był na wszytskich mniejwięcej jedndakowy. Jeżeli coś jest nietak to częsć trzeba wymienić.

wski · Starszy Zwrotniczy

dorzucę tylko, że najszybciej zużywają się robiąc spore opory plastikowe przekładnie na osiach kół, natomiast z początku byłem zachwycony smarem grafitowym - już nie jestem - tam, gdzie są małe moce a spore opory, jak w modelach BTTB - działa zalepiająco - teraz najczęściej stosuję olejek parafinowy i będę próbować smaru teflonowo - silikonowego AG

maciej_kolej · Moderator

Tak własnie czytałem o stosowaniu smaru grafitowego przez kolegów, ale nie chciałem się już spierać. Smar grafitowy zacznijmy od tego nie ma zastosowania w modelarstwie, może być, a w zasadzie jest zabójczy dla przekładni z tworzyw sztucznych - jego strukura ściera tworzywo powoli ale skutecznie.

Bartek · Starszy Zwrotniczy

Ja w swoich modelach używam oleju maszynowego bo smary mogą po pewnym czasie zgęstnieć tworząc czopy, ale to w bardzo zaniedbanych lokach