Cobrix |
Starszy Zwrotniczy |
|
|
Dołączył: 12 Lis 2005 |
Posty: 82 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
|
|
Może moja odpowiedź będzie kontrowersyjna ale nie jestem ortodoksyjnym kolekcjonerem i kupuję to co mi się podoba.
Nie jest dla mnie krytycznym fakt, że nie było takiej lokomotywy na polskich torach.
Do hobby wróciłem jakoś półtora roku temu i pierwszym moim zakupem była BR 101. Faktycznie w porównaniu do BTTB to pod względem napędu modele dzielą lata świetlne. Kupując nie wiedziałem o silniczkach 3 lub 5 polowych - chciałem mieć coś nowego.
Drugim lokiem była BR52. Zawsze marzyłem żeby mieć w kolekcji prawdziwy parowóz z tendrem a nie jakieś takie krótkie bez, ktorych na oczy w realu nie widziałem a posiadałem (ojciec kupił ze 25 lat temu). Wg mnie 52 jeździła gorzej niż 101 ale być może to było spowodowane kłopotami z silniczkiem (ostatecznie padł i miałem naprawę gwar.).
W listopadzie kupiłem Taurusa od Piko i twierdziłem cały czas że jest równie dobrym modelem jak 101. Oczywiście chodzi mi o napęd. Faktycznie trochę psują efekt te białe światła na żarówkach. Czytałem jednak albo tutaj albo na Martelu jak wszyscy wieszali psy na nim że gorszy, że tandeta, że silnik 3polowy itp. więc bałem się odzywać. Robiłem sobie nawet testy na równoległych torach i loki jeżdzą bardzo podobnie i podobnie hamują. Wg mnie Piko to całkiem udany model, a w tej cenie rewelka. W międzyczasie okazało się ze BR101 jednak ma silnik 3polowy podobnie jak ten krytykowany Taurus.
Wracając do tematu wątku. Nie rozróżniam na ucho czy na oko, który model ma jaki silnik. Moim zdaniem kierowanie się tym argumentem nic nie wnosi bo pod względem właściwości jezdnych nie jest to najważniejsze. Nadal twierdzę że 101 jeździ lepiej od 52.
Mam też żabę czyli BR01 zieloną i mimo że bodajże Karol pisał że jest tam silnik 3polowy loko jeździ równie wspaniale jak 52. Nie da się tych parowozów porównać oczywiście ale wg mnie żaba jest lepiej dopracowana. Ma lepsze oświetlenie. Nie podobają mi się te żółte diody w 52. 01 ma białe a górna lampa na czole świeci po prostu odjazdowo. Aż chce się ją puszczać w trasę tylko po ciemku. |
|