Forum modelarzy TT oraz MK [ Forum ZAMKNIĘTE ]

Stephenson · Młodszy Młotkowy

Uważam iż takie działania firmy Deltax wyjdą nam tylko na dobre konkurencja jest potrzebna na rynku modelarskim (jak i zresztą na każdym innym) jak do tej pory mamy tylko jedną firmę która zajmuje się rozprowadzaniem Tillig-a (nie jest tu mowa oczywiście o sklepach) dla przykładu w Dani jest ich czterech a w małym Luxemburgu dwóch. i to właśnie te działania mają spowodować obniżenie cen ale nie tylko dla wybrańców jak w przypadku polskiego taboru dla klubowiczów
( gdzie z wielką łaską i obostrzeniami ceny zbliżają się do naszych zachodnich sąsiadów) ale dla wszystkich zainteresowanych modelarzy w tym kraju. Dlaczego budownictwo firmy Auhagen może być tańsze a nie żeli w Niemieckich czy Czeskich sklepach przecież importerzy VAT i podatki płacą w Polsce tak samo jak AMC czyżby byli mniej pazerni i stwierdzili iż zarabia się na obrocie a nie na m windowaniu marży Pozdrawiam

Gbbsoft · Moderator

Tomas Rejl · Starszy Manewrowy

Jest to moj ostatni post na tym forum. Przepraszam charakterek, nie bede Ci juz przeszkadzal ...
Tylko powiem tak. Z firma TILLIG organizujemy co rok w ramkach czeskiego TT-WEEKENDU work-shop i co rok tam jest do montazu specjalny niekatalogowy model czeski lub czechoslowacki. Tez sa w sprzedazy modele specjalne taboru CD i CSD. Na ta akcje przyjezdza tysiace TT-fanow z Czech i zagranicy, bo to sa czeskie TT-swieta. Z zakladu Tillig przyjezdza management, fachowy pracownicy i pomagaja fanom w montazu modely. Jest tam tez spotkanie czlonkow Clubu z Panem H-J. Tilligem oraz H. Gelfertem. W tym roku bede 200 Gagarinow czeskich (100 dla czlonkow z Niemiec) i w ramkach TT-WEEKENDU te lokomotywy montuja fani z Niemiec, Czech, Slowacji,..
Tylko chcialismy zaoferowac na probe 20 sztuk Gagarka PKP i zaprosic naszych milych TT-fanow z Polski i pokazac mozliwoscy, ktore sa... Sa te mozliwosci tez dla wszystkich importerow w Polsce. 20 Gagarkow (z tego juz czesc zamowiona z Czech) nie zabije polski rynek. Ja tez mam u Pana Molendy (MODART) zamowione platformy/weglarki PKP, kupie tez osobowe i Gagarka z wiadrami i niezabije tym czeski rynek.
Konkurencja jest na calym swiecie, no mi TT-fani mialy bysmy wspolpracowac.
Pozdrawiam wszystkich TT-fanow i zycze duzo sukcesow i wiecej polskich modely.

Do widzenia!
No reakcja jest jaka jest.

DBv · Moderator

@charakterek
Po pierwsze napisałem, że postom niewiele brakuje do tego aby je tak określić. Twoje kolejne stwierdzenia jednak (chociazby o tym jak to pokazujesz prawdę, dzieki której ktoś przejzy na oczy), wskazują jednak w sposób coraz bardziej dobitny na to w jaki sposób traktujesz opinie i poglady innych osób na forum.

Charakterek · Moderator

Ale ja nie mam nic przeciwko robieniu. Ja tylko uczulałem na pewien problem jaki jest w Polsce. Nie chcę, żeby kogoś nasze Państwo za łeb wzięło tak, jak mnie. Bo co ja przeszłem i ile nerwów zjadłem, to ja jeden tylko wiem. Tu nigdy normalnie nie będzie dopóki ktoś nie wpadnie na genialny pomysł, że warto VAT zrównać do takiego, jaki jest w całej Europie.

GBB nie myl wartości intelektualnej (programu) z przedmiotem mechanicznym, który jest poddany cłu (na zabawki jest akcyza graniczna tak jak na samochody!!)

Drugie, co powiedziałem - to wyraziłem swoje osobiste zdanie, że tego modelu nie kupię. Ale nikomu nie bronię go kupować. Nie kupię, bo nie lubię ST 44 z małymi światełkami. Dla mnie prawdziwy ST 44 to taki z wiadrami i tłumikiem bądź z serii z kwadratowymi światłami u dołu. Innych ST 44 nie toleruję. Owszem, jakby był w barwach Lotosu, pewnie bym kupił.

Ja poczekam na model Grzesia i postaram się, żeby był w cenie przyzwoitej. To mogę dla Polaków zrobić. Ba, nawet mogę się podjąć zrobić listę chętnych na model na stronie TT club i dostarczyć ją Grześkowi. Bo jakoś chcę w końcu, by to u nas w kraju się zaczęło opłacać. A nie, żebyśmy tylko tępo patrzyli tam za granice. Chcę mieć Polski model (ale Polski nie prawie jak Polski) w cenie poniżej lub lekko ponad 500 złoty. I do tego będę dązył.

Gbbsoft · Moderator

oelka · Moderator

KrzyszTTof · Starszy Manewrowy

z_Gdyni · Starszy Manewrowy

Charakterek · Moderator

nie nie o to chodzi ale jak konkurencja, to uczciwa. Dla wszystkich na tych samych zasadach. Jak chce sprzedawać tanio tego Gagara, niech sprzedaje. Nawet za 400 zł, ale na terenie CZECH!! Gdy go wwiezie do POLSKI i tu zacznie sprzedawać, MUSI dopłacić różnicę w podatku VAT. Więc wtedy nie płaci VAT w czechach, a płaci nasz polski VAT. I tu mam rację, bo aż wczoraj zadzwoniłem do paru ludzi znających się na przepisach. I każdy model nie zapłacony w czechach i wwieziony tu i sprzedany na terenie naszego kraju jest oszustwem podatkowym podlegającym karze do lat 5.

Nie mówię tego złośliwie, o nie. Ja tylko ostrzegam. A dlaczego? Ano dlatego, że na każdym forum trafi się czarna owca, która będzie chciała wytępić nieuczciwą konkurencję. Ja sam w to nie wierzyłem , dopóki się kieduś na własne oczy nie przekonałem, jak na forum VW też pisali o takim właśnie eksporcie tanich części do VW. Kanał został baaardzo szybko zlikwidowany. Więc ja chciałem tylko ostrzec i uczulić. Jeśli chcecie kupować tanio, to róbcie to po tamtej stronie granicy. Nawet 10 m dalej, patrząc na celników, ale tam. Jakiekolwiek przekazanie pieniędzy tu płacąc czeski VAT jest łamaniem prawa. I uwierzcie mi w końcu. Wyrazy takie jak VAT czy podatki są bardzo skrzętnie wyłapywane przez wyszukiwarki panów, którzy bardzo chętnie dowalają różne kary itp historie.

Nie wierzycie - nie wierzcie. Dwóch moich kumpli z forum VW już siedzi. Za tanie gadźety samochodowe. Bo im udowodnili okradanie Państwa Polskiego.

Stąd właśnie moje pierwsze pytanie brzmiało, czy sprzedając na terenie Polski będzie Pan Reil płacił nasz VAT.

Podałem też rozwiązanie co zrobić. Wpłacić na konto czeskie lub odebrać towar w czechach. I naprawdę nie rozumię czemuście tak na mnie wsiedli. Tylko żeby potem nie było nieprzyjemności, jak urząd podatkowy wlezie do kontaktu czeskiego w Polsce i postawi zarzut oszustw podatkowych itp historie.

Charakterek · Moderator

KrzyszTTof · Starszy Manewrowy

Charakterek · Moderator

oelka · Moderator

Problem legalnosci i placenia podatkow jest problemem sprzedajacego. Kupujacy zawsze moze powiedziec, ze robi zakup w dobrej wierze i nie ma zielonego pojecia o postepowaniu sprzedajacego. W koncu zadne przepisy nie zobowiazuja mnie do sprawdzania wiarygodnosci sprzedawcy, co wiecej do wielu informacji nie da sie dotrzec. A co do przepisow podatkowych, to mam powazne podejrzenia, ze nasi krajowi importerzy i sprzedawcy doskonale sobie radza, aby kazda mozliwa droga ominac te przepisy i placic jak najnizsze podatki.

Krzysztof

Gbbsoft · Moderator

Szczególnie ciekawe są przypadki, gdy niektórzy nie chcą wystawić np: faktury... I nawet oficjalnie mówią, że przechodzą do podziemia i mają gdzieś IV RP... Laughing