Wysłany: Czw 15:04, 24 Lis 2005 |
|
|
Charakterek |
Moderator |
|
|
Dołączył: 22 Paź 2005 |
Posty: 579 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Radom |
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/post_corner.gif) |
|
To forum zdopingowało mnie do pokazania kolekcji. Zarówno tej byłej, jak i tej obecnej. Kolekcję miałem przeogromną, przedstawię skany lub zdjęcia wszystkiego. Najpierw część, która odeszła. Niektóte egzemplarze są w Waszych rękach (Artur Świder, z_Gdyni, Jarkott, karol, pietruszkaa), niektóre w Waszych rękach się znajdą.
Zatem na początku:
Co było, a nie jest...
Ciufaje:
BR 81 - tą miałem w kilku wersjach. Ta na foto - ma jeszcze czarne podwozie i numery 81001
[link widoczny dla zalogowanych]
A do tej z kolei założyłem światła zapalające się zgodnie z kierunkiem jazdy przód/tył- 81004
[link widoczny dla zalogowanych]
A ta została zwaloryzowana:
[link widoczny dla zalogowanych]
A ta miała numery fajne - 81013. Nadwozie stareńkie jeszcze metalowe - podwozie nowe, bo stare z jedną osią napędzaną okazało się być porażką...
[link widoczny dla zalogowanych]
Tych 81 było jeszcze dwie - każda maiła numery 81004
BR 92 - bliźniacza konstrukcja 81. Tych miałem raptem 3 szt...
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz większe:
BR86 jej układ napędowy (tylne zamocowanie wału) jest fatalny. Miałem 4 szt z czego w 2 zmieniałem ramę. W jednej cały układ jezdny (podziękowania dla oelki). Jeszcze 1 sztuka się ostała z numerem bocznym 86 460, ale ją ma obiecaną Karol)
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz ciufaje z węglarkami :
BR 56. Ich miałem hmmm z 6. Jakoś takoś. Każda była ładna. Jedna od hugwy waloryzowana na Tr6. Tak samo jak w 86 - ta tylna belka...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A teraz moje parowozowe gwiazdy...
BR 23. Jeszcze z napędzaną jedną osią. Tą lokę kupił ode mnie gość, który miał kupić co innego. Zeszła za potężną kasę, ale była warta każdej złotóweczki. Zwłaszcza, że powstała przed rokiem 1970, a przejechane miała może 30 metrów... Chodziła jak złoto, smarowana tylko w dostępnych miejscach i tylko najlepszymi gatunkami oliw i smarów... Nigdy podwozie nie było rozkręcane...
[link widoczny dla zalogowanych]
BR 35. Tych miałem 3 szt. 2 idealiki (jeden ma Artur) i 1 taki sobie. Ogromną wadą tych loków było fatalne mocowanie nadwozia na zaczepy, które pękały po roku użytkowania... Mnie się udało w dwóch 35 utrzymać komplet zaczepów...
Oto Arturowa 35
[link widoczny dla zalogowanych]
A to ta mniej zadbana 35 - napisy się starły...
[link widoczny dla zalogowanych]
A to z kolei jeszcze jedna idealna 35
Diesle:
T 334 maleństwo, ale sympatyczne
[link widoczny dla zalogowanych]
Malutka V36 - podwozie praktycznie jak u 81/92
[link widoczny dla zalogowanych]
Większa T435 (napęd na dwie osie - rozwiązanie raczej nieszczęśliwe uciąg niewielki...)
[link widoczny dla zalogowanych]
i bliźniacza BR 107
[link widoczny dla zalogowanych]
BR 110 - to samo podwozie - ten sam napęd...
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz potężniejsze diesle - BR 118. Tych miałem z 5 sztuk w tym jedna z całkiem fajnymi numerami bocznymi. Jedną pomazałem i dorobiłem biało - czerwone siatła (zapalały się jak w oryginale miejsca czerwonych po prostu wywierciłem i powstawiałem tam światłowody...)
Na początek ta z fajnymi numerami bocznymi...
[link widoczny dla zalogowanych]
Potem ta taka normalna ich miałem 4 szt z czego jedną zrobiłem tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
jak już wspomniałem miała światła zmienne biało/czerwone...
BR 119 - przerost formy nad treścią. Wyglądała zaiwaniście, światła biało - czerwone, ale warczała przeokrutnie, a napęd wręcz błagał o zlitowanie się i odstawienie do gabloty...
[link widoczny dla zalogowanych]
BR 130. To potęga ciągnęła nieziemsko. Ale miała spaprany układ przeniesienia napędu - strasznie ciężko chodził. Ludmiłek miałem 5 szt:
Taką fajną z siwymi wózkami w stanie bdb
[link widoczny dla zalogowanych]
Taką idealną nieużywaną, bo była w pudełku - nie interesowała mnie
[link widoczny dla zalogowanych]
Taką drugą idealną nieużywaną, ale ona pudełeczka nie miała
[link widoczny dla zalogowanych]
Taką niefajną, którą ostro rozwalałem, ona z kolei bardzo mnie interesowała:
[link widoczny dla zalogowanych]
I taką superfajną z czarnymi wózkami - ta to była ekstra maszyna
[link widoczny dla zalogowanych]
Ta ostatnia była z kolei częścią zestawu. Zestaw fajny był.
[link widoczny dla zalogowanych]
Nohaba nie miałem. Ojciec chciał kupić. Jak go w sklepie zobaczyłem (pomarańczowego) to tak się poryczałem, że skończyło się na kupnie krokodylka. Nohab mnie przerażał...
BR 221 - miałem 3 i każda inna. Podwozie identyko jak w 118. Nie podobała mi się. Uraz po Nohabie pozostał.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Gagara miałem. Peresveta. Fajny był, ale kasy mi brakowało w owym czasie...
[link widoczny dla zalogowanych]
A teraz patyczaki
Najpierw te jak dla mnie najgorsze - E 499 po prostu mają tak fatalnie rozwiązane mocowanie budy do podwozia, że owo odpada i już. Miałem w różnych wariacjach kolorystycznych...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Potem insze inszości fajniejsze, bo oprócz fatalnych zaczepów miały światełka
E 11
[link widoczny dla zalogowanych]
BR 242
[link widoczny dla zalogowanych]
BR 250 - miałem dwie. Obu się pozbyłem z najmilszą chęcią... Jak w 119 - układ napędowy. Na 6 osi napędzane dwie. Ta loka ma problemy z podjechaniem pod górkę w pojedynkę. Jak do niej przypiąć jakiekolwiek wagony, to na łukach trza ja rozbujać i przejdzie...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
BR 254 Vel krokodylek. To jak dla mnie esencja patyczaków BTTB. Miałem 2 szt i każdy był piekny! I już!
[link widoczny dla zalogowanych]
Na koniec Tilliś. Maiłem 2 szt 101. więc przylazł kumpel i rzekł: Po co Ci dwie. Jedna styka. Zapłacił, spakował i polazł...
[link widoczny dla zalogowanych]
I osobna działka - wagony motorowe... LVT. 3 sztuki miałem jedne poszły do eksperymentów ze światłami
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
W następnej części zapodam wagony, o ile będziecie chcięli oczywiście... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Wysłany: Pią 22:52, 25 Lis 2005 |
|
|
Charakterek |
Moderator |
|
|
Dołączył: 22 Paź 2005 |
Posty: 579 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Radom |
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/post_corner.gif) |
|
No i druga część elaboratu pt: Moje TT. Wagony, których już nie mam:
Towarowe:
Chłodnie:
Kilka sztuk takich:
[link widoczny dla zalogowanych]
Takie z napisami lub bez:
[link widoczny dla zalogowanych]
Te były fajne, miałem z 6 szt, ostatnie 2 zeszły niedawno...
[link widoczny dla zalogowanych]
Tych miałem w różnych kolorach kilka
[link widoczny dla zalogowanych]
Te również z kolei MaV:
[link widoczny dla zalogowanych]
Cysterny:
te są fajniusie, miałem ich bez liku, nie wszystkie zdążyłem obskanować lub sfocić.
[link widoczny dla zalogowanych]
Czarnych miałem kilka i sobie je oklejałem:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Czteroosiowe - uznawałem tylko niebieskie i czerwone. Żadnych innych. Miałem po 6 szt każdej.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Te fajne są. Miałem z 8 szt.
[link widoczny dla zalogowanych]
Wagony z Ifami. Jakieś 10 szt ze wszystkimi możliwymi kolorami ifek:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Do kłonicówki pogubiłem kłonice - wsadziłem kontener i było good:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kokile. Nie kupujcie takich niepomalowanych i bez napisów - to są wagony startowe
[link widoczny dla zalogowanych]
I tak oto doszliśmy do mojego ukochanego typu wagonów:
Kontenerowce. Nie powiem, do dziś mam kręćka na punkcie kontenerów i platform.
tych 2 szt miałem
[link widoczny dla zalogowanych]
i tych dwie
[link widoczny dla zalogowanych]
i tych dwie
[link widoczny dla zalogowanych]
a tych - 3. Za 130 to był skład!
[link widoczny dla zalogowanych]
A takich miałem 6 szt. Piękne wagony...
[link widoczny dla zalogowanych]
A tych miałem multum. Co ojciec wrócił z delegacji, to mi taki kupował. Znienawidziłem je przez to...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Platformy z czołgami. Sam sklejałem.
[link widoczny dla zalogowanych]
samowyładowczyki. Tych miałem sztuk siedem. Każdy piękny. Odchylane burty to jest to!
[link widoczny dla zalogowanych]
Silos. Miałem tylko 3 szt, ale one były cudne...
[link widoczny dla zalogowanych]
Rils. Sprzedałem, bo się okazał być francuski a mi się spodobało mieć tabor DR/DB i PKP. Ale tak mi się ten wagon podoba, że mam 2 szt DB. Tillig oczywiście...
[link widoczny dla zalogowanych]
Składy u mnie elegancko oznajmiały gdzie się kończą
[link widoczny dla zalogowanych]
A to taki mój ukochany towarowy. Ukochany do dziś.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Węglarki. I DR i PKP i z węglem i z drewnem i bez. Łącznie ponad 30 szt. Artur ma kilka...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Wagony z winem miałem 3 szt. Tylko dwie mam na skanach. Trzecia była najjaśniejsza. Biała prawie...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Taka 56 ze składem węglarek presentowała sie srodze
[link widoczny dla zalogowanych]
To wszystko towarowe, co miałem. Teraz osobowe zrobimy. Tych też kilak ładnych sztuk maiłem i kilka ciekawych egzemplarzy...
Retro, taka kicha, nie wiem skąd były, była ich masa cała.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A toto nie wiem, jak się nazywa. Ja na to mówię teksasy. Dwa takie jak na skanach ma Karol. Resztę zostawiłem chrześniakowi na dobicie.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Donnery. Więcej kolorów chyba nie miały?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Czeskie sklejanki. Wyglądały sympatycznie.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Boczniaki. Do wyboru - do koloru. Każdego rodzaju miałem po 6 szt. Bagażowych tylko 2 szt. Ale składy za 86 były zaiwaniste...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz takie moje ulubione wagoniki. Rekusie. One są szałowe!
tych miałem 7 szt
[link widoczny dla zalogowanych]
Od tej chwili wszystkie wagony są oświetlone. Niektóre miały sygnały końca pociągu!
tych miałem 6 szt. Piękny składzik...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Tych miałem 8 szt. Niektóre ma Darek. Darku, jak tam rekusie? Żyją jeszcze? Oczywiście oświetlone wszystkie były
[link widoczny dla zalogowanych]
Tych miałem multum. Ze 40 szt. Fajne, bo długie. A oświetlone były jeszcze fajniejsze. Oświetlałem na diodach. Bo tak!
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A z tych któreś też Darek ma. Ale kłócił się nie będę...
Y klasa 1. Rzadko spotykany. Fajny okaz. Miałem 5 szt
[link widoczny dla zalogowanych]
Y klasa 1/2 też rzadkość. Tych miałem 3 sztuki
[link widoczny dla zalogowanych]
Mitropa. Sypialną i restauracyjną miałem. Restauracyjnych 4 sypialnych - 1
[link widoczny dla zalogowanych]
Wagon DSG - 1 szt
[link widoczny dla zalogowanych]
Jedynki DB BTTB - 4 szt
[link widoczny dla zalogowanych]
Piętruski:
Takich miałem około 5 szt i 1 szt 4 członową do której zapodałem oświetlenie...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
PKP w sumie 6 szt i 2 szt 4 członowe. W 2 szt oświetlenie. Jedną sztukę ma Artur Świder...
[link widoczny dla zalogowanych]
A tego cycka sprzedałem, bo zachorowałem na Eurotrain. M wagen. Całkiem w porzo
[link widoczny dla zalogowanych]
I zestaw. Miał być dla mnie. Ale się sprzedał...
[link widoczny dla zalogowanych]
Dlaczego ludzie kupują ode mnie tak chętnie? Dlaczego sprzedaję tak drogo?
Może dlatego? Tu macie sfocone modele dwudziestoletnie i starsze. Wszystkie tak wyglądały. Nieźle, prawda?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ok. To wszystko z byłego taboru. Na następnym spotkaniu zajmiemy się tym obecnym. A także jest co pokazywać! |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|