|
|
|
Wysłany: Pon 20:29, 02 Sty 2006 |
|
|
ArturSwider |
Administrator |
|
|
Dołączył: 07 Paź 2005 |
Posty: 1011 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Wrocław |
|
|
|
|
|
|
Hi,
Jacekk napisał: | Po wyschnięciu prawie nie ma kleju. U was też tak jaes czy ja kupiłem zły klej ( specjalnie kupiłem nowy wikol, bo tamten się już skończył otwieram a tam w środku strasznie żadki klej) Czy to jest wina kleju? |
To nie jest wina kleju czy coś innego. To naturalne zjawisko. Wikol ma to do siebie, że przy wysychaniu "odparowuje" od niego woda i poprostu się kurczy. Wszystko jest w porządku.
Jacekk napisał: | większe zdjęcie gór (robione przy oknie) (...) Kto uważa, że się nadają? |
Jacek z całym szacunkiem alre te "góry" to poprostu totalna kicha. Jeżeli zależy Ci choć trochę na realiźmie, wywal te "góry" do śmieci i zapomnij o nich. Odzyskaj tylko to co się z nich da jeszcze odzyskać, a resaztę do piachu.
WojTTek napisał: | Dla mnie są dobre i mógłbyś ich użyć na np. usypaną górkę czy wzniesienie (takie coś skwerek zieleniec cos takiego usypana górka z widocznymi (piętrami na których są ławki). Element parku. |
Wojtek, proszę Cię...
Jacekk napisał: | Szkoda zmarnowałem tylko trawę |
Każdy z nas, uczy się na błędach... Ja też, nie martw się...
Jacekk napisał: | Ten czarny szuter czymś pomalować? |
Oczywiście możesz go DELIKATNIE "liznąć" BARDZO rozpuszczoną farbą w takim odcieniu, którym malowałeś szyny. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|