miki |
Starszy Manewrowy |
|
|
Dołączył: 02 Lis 2005 |
Posty: 110 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Pruszków |
|
|
|
|
|
|
a więc tak
produktu numer 3 od góry (5171) nie znam - ale wygląda nienajgodzej, problemem jest to, jaką wielkość mają te "liście"
produkt numer 4 (5257) wygląda obiecująco, moim zdaniem można spróbować
produkty 1 i 2 znam - zaleta są tanie, wada - kawałek tej gąbki ma ok 5 mm średnicy, czyli do niczego się nie nadaje. Z produktami 5 i 6 prawdopodobniej jest to samo, z tego co pamiętam te gąbki występują u Fallera w 3 grubościach i tylko najdrobniejsza może iść od razu na makietę.
grubsze trzeba przepuścić przez stary młynek do kawy - robi się z tego całkiem przyjemny "pyłek", który można już stosować, czyli sypać tu i ówdzie. Jednak cały czas "w towarzystwie" czegoś trawiastego, czyli albo maty albo trawki elektrostatycznej (której faller chyba nie robi). Na początek można spróbować walnąć matę, trochę ją "zeszmacić" (instrukcja w opakowaniu) a potem sypać przemieloną gąbką w zbliżonych odcieniach. Nie będie to ideał ale na początek niezłe ćwiczenie |
|