maciej_kolej |
Moderator |
|
|
Dołączył: 09 Wrz 2005 |
Posty: 1163 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Grudziądz |
|
|
|
|
|
|
Bedąc częstym gościem na Słowacji zauwazyłem że koledzy z za południowej miedzy mają tak jak my sentyment do TT. Są w lepszym położeniu niż my jeli chodzi o dosępność słowackiego taboru ale nie oto mi chodzi. Widziałem tam kilka modułów i makiet niewielkich rozmiarów w scenerii zimowej. Sztuka ta jest jak sie okazuje dość trudna. Wydawało by się że wystarczy pomalowac to i owo na biało i już. Nic bardziej mylnego. Specjalne posypki imitujące śnieg i jednocześnie nie ingerujące ziarenkami w tabor, sople na dachach, zaśnieżony tabor - coś niesamowitego. Powiem szczerze że fajna sprawa, indywidualna, problem łączenia modułów tzw letnich i zimowych rozwiązano sprytnie, pomiędzy nie wstawiano moduł z tunelem. Pociąg wjeżdżał latem a wyjeżdżał zimą.
A co wy sądzicie o klimatach zimowych - to jest wyzwanie! |
|