wski |
Starszy Zwrotniczy |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2005 |
Posty: 63 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: SKM Gdynia |
|
|
|
|
|
|
Czołem Panowie!
widzę problem tak: jeśli ktoś nie ma miejsca do jazdy w domu - buduje segmenty, rozwiązaniem są też tory postojowe z możliwością obracania - niekoniecznie modelowe, dołączane do wypieszczonych modułów. W domu jednak do prezentacji dla siebie (patrz historia Wróblewic), znajomych, a zwłaszcza dzieci tort jest sprawą idealną, a bardziej niemodelowe łuki itp można pochować po tunelach. Przyznaję że nadmiar kabelków i brak dostępu na dużym torcie jak mój może być zabójczy dla radości tworzenia, stąd np. upraszczam sterowanie, sbl po jednym z torów wywaliłem już po pierwszych jazdach próbnych jako zbędny,
teraz wymienię rozjazdy w torach głównych na modelowe, buduję wyjścia na 1- i dość efektowne na 2 - torówkę modułowe a stacja zyska jeszcze jeden tor. Przebudowę zatwierdzał sam Mistrz Lewiński.
Jak już będą wyjścia, mogę dobudować kilka modułów - raczej dwutorowych:
tort na którym można zawrócić, zwłaszcza dwutorowy daje zagęszczenie ruchu, które np. na TRAKO przyciągało stale sporo ludzi i wywołuje niezłe emocje nie tylko u dzieci - na modułach jednotorowych prawie nic się nie dzieje - tam podziwia się martwe natury, potwierdzą to zapewne Koledzy z Trójmiasta
będę niedługo tworzyć cykl o modelarstwie dla Kuriera PKP d. Sygnały i zbiorę wszystkie za i przeciw w tym temacie, też takie, o jakich dotąd nigdzie nie czytałem. |
|