Gbbsoft |
Moderator |
|
|
Dołączył: 15 Lis 2005 |
Posty: 133 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Warszawa-Bemowo |
|
|
|
|
|
|
bobie napisał: | Wydawało mi się że centralka to nic innego jak logika sterowania i driver do DCC. Znając protokół DCC da się chyba zrobić takie cudo. Chodziło też mi o element samokształcenia. Oczywiście, jeśli zrobienie takiej centralki miałoby mi zająć 5 lat i zero przyjemności ze streowania w tym czasie kolejką - to lepiej dać sobie spokój i kupić orginał. Ale jeżeli potrafię już sterować obrotami silniczka, posługiwać się LCD itp. to może warto pomyśleć o czymś bardziej ambitnym. Nie będę przecież przez całe życie sterował wężem oświetleniowym na choince .
|
Wiesz... musielibyśmy ustalić nomenklaturę.
Ja pod pojęciem "centralka" uważam trochę bardziej skomplikowane urządzenie. Dla mnie centralka to pudełko które (a) generuje sygnał DCC dla boosterów (b) zarządza urzadzeniami "na zapleczu", z kórymi łączy się po jakiemś protokole (np: u Lenz/Roco jest to XPressNet).
Zwykły układ, którym możesz generować sygnał DCC, i który ma przyciski i jakiś wyświetlacz, dla mnie nie jest centralką, tylko raczej prostym manipulatorem.
Centralką jest np: (a) centralka Lenz (b) myszka Roco podłączona do gniazda Master (c) serwer DDW.
Centralkę charakteryzuje jeszcze przechowywanie pewnych "wspólnych" informacji i dzielenie się nimi z "urządzeniami na zapleczu". Np: aktualny kierunek jazdy i prędkość lokomotywy, stan ich funkcji i świateł, stan akcesoriów, tryb działania (np: wejście w tryb programowania) itd.
Oczywiście są systemy uproszczone, które nie posiadają rozwiniętej infrastruktury na zapleczu i tu powstaje pytanie, czy to jeszcze jest centralka. Samo posiadanie jakiegoś mikroprocesora nie wystarczy, aby to coś nazwać centralką, bo wtedy każdy manipulator Lenz'a można by nazwać centralką (a centralkę Lenz'a: podwójna cetralką, bo ma dwa mikroprocesory ). Myślę, że urzadzenie, które potrafi się komunikować z róznymi urządzeniami na zapleczu (nawet jeżeli używa do tego kilku protokołów) można by nazwać centralką.
PS. Oczywiście sa to moje przemyślenia, nie koniecznie niezmienne... |
|